Ponad 2 lata temu odpowiedziałbym, że kompletnie nie wierzę w moc coachingu.
Ja, manager z wieloletnim doświadczeniem, który nie okazuje słabości wśród ludzi ma się przed kimś otworzyć i opowiadać o swoich problemach? Jak przyznać się do deficytów w obszarze relacji i zarządzania? Jak wyartykułować brak harmonii w życiu zawodowym i prywatnym?
Zdecydowałem się jednak na studia podyplomowe- Coaching managerski. Nie zapomnę pierwszych sesji przeprowadzonych na mojej osobie. Kilka celowanych pytań otwartych, pogłębiających wystarczyło abym to ja sam uzyskał odpowiedź dotyczącą moich problemów. Nikt mnie nie pouczał, nie nakazywał i nie instruował. To był strzał w dziesiątkę! Odpowiedź przyszła sama.
Dzisiaj jako zawodowy coach mogę stwierdzić, że Coaching to potężne narzędzie. Oczywiście wówczas, kiedy trafi w ręce odpowiedniej osoby. Ludzie bez pasji, motywacji, potrzeby rozwoju i tego „tajemniczego” czegoś nigdy nie będą dobrymi coachami.
Na indywidualnych sesjach z managerami (głównie początkującymi ale nie tylko) dostrzegam pewną zależność – nie można zmieniać, wpływać i zarządzać ludźmi jeśli Ty sam nie jesteś do tego wewnętrznie i mentalnie przygotowanym.
Coaching zdecydowanie wpłynął na poprawę mojej jakości życia.
Zespół #GoFuture