Pojęcie niedojrzałości nie dotyczy tylko sfery biznesowej i tychże relacji. Dlatego nie ma co roztrząsać tego tematu. Sprawa jest jasna.
Już sama, osobista refleksja na ten temat jest dobrym kierunkiem. Dodałbym jeszcze, że nierozerwalnie z pojęciem dojrzałości łączy się pojęcie wewnętrznej odwagi. Odwagi przyznania się do popełnionego błędu lub do niewiedzy.
Mało tego, człowiek dojrzały w momencie przyznania się do błędu czuje wewnętrzną satysfakcję. Satysfakcję z tego, że zamiast improwizować, konfabulować i szukać prymitywnych wykrętów, potrafił i miał odwagę przeciwstawić się tym uczuciom.
Piszę o tym, ponieważ jestem dosłownie 30 minut po szkoleniu z managerami, z którymi o tym rozmawiałem.
Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat, a dosłownie tego, dlaczego tak trudno jest czasem wykrzesać z Nas samych odrobinę wewnętrznej, osobistej dojrzałości?
Zespół #GoFuture
Michał Romanik
Piotr Ptasznik
www.gofuture.pl
biuro@gofuture.pl